Zator: Sprawca wypadku drogowego zatrzymany – był nietrzeźwy i złamał sądowe zakazy prowadzenia pojazdów.

Do groźnego wypadku drogowego doszło w sobotę, 20 lipca 2025 roku o godzinie 15:30 w Zatorze, na odcinku drogi krajowej nr 44. W wyniku zderzenia czołowego dwóch samochodów osobowych ranna została 39-letnia kobieta, pasażerka jednego z pojazdów. Sprawca zdarzenia zbiegł z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy poszkodowanym. Po niespełna dwóch godzinach intensywnych poszukiwań został zatrzymany przez funkcjonariuszy z oświęcimskiej drogówki.

Według wstępnych ustaleń policjantów, kierujący samochodem marki Hyundai, 49-letni mieszkaniec Oświęcimia, z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, doprowadzając do czołowego zderzenia z pojazdem marki Mercedes, prowadzonym przez 44-letniego mieszkańca województwa pomorskiego. W wyniku zderzenia obrażeń ciała doznała 39-letnia pasażerka mercedesa, która została przetransportowana do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego.

Po kolizji sprawca porzucił pojazd i pieszo oddalił się z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy poszkodowanym. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania. O godzinie 17:40, w jednym z pustostanów na terenie Przeciszowa, funkcjonariusze drogówki zatrzymali mężczyznę. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy – badanie wykazało 1 promil alkoholu w organizmie. Zatrzymanemu pobrano również krew do dalszych badań toksykologicznych.

Policjanci ustalili ponadto, że 49-latek posiada dwa sądowe zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi, które obowiązywały w chwili zdarzenia. Aktualnie trwają czynności procesowe, a sprawa zostanie przekazana do prokuratury.

Sprawcy grozi teraz odpowiedzialność karna m.in. za spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości, ucieczkę z miejsca zdarzenia, nieudzielenie pomocy poszkodowanym, a także rażące naruszenie orzeczeń sądu.

Policja przypomina: każda osoba uczestnicząca w wypadku drogowym ma obowiązek udzielić pomocy poszkodowanym i nie oddalać się z miejsca zdarzenia. Ucieczka może skutkować surowszą odpowiedzialnością karną.

Źródło: Małopolska Policja