Oświęcimscy policjanci i celnicy zlikwidowali domową wytwórnię „bimbru”.
2024-11-20
Policjanci z oświęcimskiej komendy Policji, wspólnie z funkcjonariuszami Małopolskiego Urzędu Celno – Skarbowego, zlikwidowali nielegalną domową wytwórnię „bimbru”. Podczas przeszukania posesji zabezpieczyli 190 litrów tego alkoholu oraz trzy destylatory wraz z oprzyrządowaniem.
Oświęcimscy policjanci, ustalili, że 54-letni mieszkaniec gminy Oświęcim wytwarza alkohol, nie posiadając zezwolenia Ministerstwa Rolnictwa na tego rodzaju produkcję. W związku z powyższym nawiązali współpracę z krakowskimi celnikami.
W środę (13.11.2024) funkcjonariusze, podczas wspólnych działań przeszukali posesję należącą do mężczyzny. W trakcie tych czynności w kotłowni ujawnili 190 litrów alkoholu niewiadomego pochodzenia, znajdującego się w szklanych gąsiorkach. Zabezpieczyli również sprzęt do destylacji alkoholu. W pomieszczeniach znaleziono również 120 kg cukru oraz kilkadziesiąt pustych butelek, do których najprawdopodobniej miał zostać przelany alkohol. Zabezpieczona ciecz trafi do ekspertyzy. Aktualnie policjanci ustalają, czy mężczyzna trudnił się również nielegalną sprzedażą alkoholu.
Za nielegalną produkcję alkoholu mężczyźnie grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do trzech lat. Jeśli badania wykażą, że alkohol był skażony, kara może być o wiele surowsza.
Zgodnie z polskim prawem nie wolno wytwarzać spirytusu, czyli tak zwanego „bimbru” nawet na własny użytek. W Polsce produkcja alkoholu etylowego jest dozwolona jedynie po uzyskaniu zgody i wpisu do rejestru prowadzonego przez Ministerstwo Rolnictwa.
Przypominamy, że spożywanie alkoholu prowadzi do uzależnienia, natomiast spożywanie alkoholu niewiadomego pochodzenia może stanowić bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia.
za: KPP Oświęcim.