Ojciec i syn odpowiedzą za kradzież rozbójniczą w jednej z krakowskich aptek.

Ojciec i syn odpowiedzą za kradzież rozbójniczą w jednej z krakowskich aptek.

2024-07-05 0 przez MalopolskaInfo24
Podziel się

 

Krakowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy pod koniec lutego br. dokonali kradzieży rozbójniczej w jednej z aptek przy ul. Królewskiej. Jak się okazało, sprawcami tego przestępstwa są ojciec i syn. Obaj staną przed sądem, który zdecyduje o wymiarze kary. Dla młodszego z nich może on być wyższy z uwagi na działanie w warunkach recydywy.

20 lutego br. policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży produktów w jednej z aptek przy ul. Królewskiej w Krakowie oraz napaści na świadka zdarzenia. Jak ustalili policjanci, 2 mężczyzn ukradło tam artykuły drogeryjne na łączną kwotę blisko 200 zł, którzy następnie użyli przemocy, szarpiąc za ubranie i zadając kopnięcia przechodniowi, który przez witrynę zauważył jak mężczyźni, chcą ukraść produkty i próbował temu zapobiec.


Sprawą zajęli się kryminalni z Komisariatu Policji IV w Krakowie, którzy rozpoczęli ustalanie tożsamości sprawców kradzieży rozbójniczej. Wspólne działania policjantów z komisariatu IV i kryminalnych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie zaowocowały wytypowaniem sprawców i ustaleniem ich miejsca pobytu.


3 lipca br. policjanci udali się najpierw do mieszkania w rejonie Azorów gdzie według ich wiedzy miał przebywać jeden ze sprawców. Na miejscu wylegitymowany został 56-latek, który został zatrzymany i przewieziony do Komisariatu IV.
Następnie kryminalni pojechali do mieszkania znajdującego się na Prądniku Białym, gdzie miał się znajdować drugi z wytypowanych mężczyzn. Wylegitymowany 36-latek również został zatrzymany i trafił do policyjnej jednostki. Jak się okazało przestępczy duet to ojciec i syn.


Obaj usłyszeli zarzut kradzieży rozbójniczej mniejszej wagi. Za czyn, którego się dopuścili grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Dla 36-latka wymiar kary może być wyższy, ponieważ przestępstwo to popełnił w warunkach recydywy.

Za: KMP Kraków.